Bardzo dawmno mnie tu nie było. Nawet nie wiem od czego zacząć ostatnie półtora roku to była istna gonitwa, każdego dnia doba była za krótka. Począwszy od pracy na etacie(czterozmianówka), przez dodatkową prace w każdy wolny dzień po prace na budowie. Czesto bywało że wstawałem o godz 5 rano i kończyłem o 23 albo połnocy. Narzucane terminy przeprowadzki musiały być przekładane bo albo było za mało piniedzy albo za mało czasu żeby coś skończyć. W końcu po niespełna 6 latach budowy 8 marca przespaliśmy pierwszą noc na swoim :) postanowiłem zamieścić kilka zdjec z naszego domu
garderoba syna
garderoba córki
garderoba przy sypialni
Fotorelacja z wykonanych prac hydraulicznych, całe poddasze podobnie jak parter zyskał instalację ogrzewania podłogowego. Ze względu na wszechobecne skosy na poddaszu a co za tym idzie mniejszą kubaturę pomieszczeń rurki ogrzewnia podłogowego rozkładaliśmy w rozstawie co 15 cm. Tym razem pokusiłem się o samodzielne ułożenie rurek w czasie kiedy kolega wykonywał instalacje wodną łazienki. Z pomocą przyszła zakupiona sprężyna dzięki której bez obawy złamania rurki mogłem ją wyginać :)
Garderoba przy sypialni
sypialnia
Garderoba przy pokoju córki
pokój córki
pokój syna
korytarz poddasze
łazienka
rozdzielacz 7 sekcyjny z pompką willo umiejscowiony jest w garderobie przy sypialni.