wiosna za pasem a na budowie postępy marne
Data dodania: 2013-05-19
Wraz z nadejściem wiosny wziąłem się za sprawy ogrodowe. Wyrwałem stary pseudo żywopłot.


W konsekwencji ujawniło się bardzo sfatygowane ogrodzenie. Łącznie czeka mnie do wymiany 36 metrów ogrodzenia, ponieważ obsadze je tujami schmaragd postanowiłem zainwestować w siatkę ogrodzeniową powlekaną rozciągniętą na metalowych słupkach.

Wyrywając żywopłot ciągnikiem narobiłem trochę kolein dlatego ponownie wyrównałem teren i posiałem trwę zużyłem na to 20 kg .

Pojawiła się trampolina syna.

W panoramie

Komentarze